W mieście nad Brdą, Bydgoszczy, pojawiły się dwie propozycje dotyczące budowy nowego kąpieliska. Zainteresowani wykonawcy, firmy z Poznania i Bydgoszczy, zgłosili swoje oferty do Urzędu Miasta. Jednak ich propozycje przewyższają znacznie założony przez miasto budżet. Nowa strefa rekreacyjna ma powstać w Parku Centralnym, co wywołuje wiele kontrowersji wśród mieszkańców i specjalistów od ekologii.
Poniedziałkowe otwarcie ofert na realizację projektu kąpieliska w Parku Centralnym obfitowało w niespodzianki. Dwie zainteresowane firmy, Inmel z Poznania oraz Ebud-Przemysłówka z Bydgoszczy, zgłosiły kwoty wykraczające daleko poza budżet miasta wynoszący 8,8 mln zł. Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy informuje, że następnym etapem będzie analiza zgłoszonych ofert.
Poznańska firma Inmel zaproponowała cennik na niemal 27 mln zł, natomiast bydgoska Ebud-Przemysłówka przekroczyła tę kwotę oferując ponad 30 mln zł. Takie kwoty stawiają pod znakiem zapytania możliwość realizacji projektu zgodnie z zaplanowanym budżetem.
Projekt kąpieliska w Parku Centralnym wywołuje wiele dyskusji. Mieszkańcy miasta mają mieszane odczucia – jedni są zadowoleni z perspektywy powstania nowego miejsca do rekreacji, inni kierują uwagę na potencjalne ryzyko dla środowiska naturalnego. MODrzew, jeden z aktywistów, wyraża swój sprzeciw wobec lokalizacji kąpieliska stwierdzając, że nie ma możliwości budowy takiego obiektu, który nie zaburzy harmonii Parku Centralnego.
Na te głosy krytyczne odpowiada Ratusz twierdząc, że wybór lokalizacji był dokonany na podstawie szczegółowych inwentaryzacji przyrodniczych.