Mariusz Ręgiel doświadczył wstrząsającego zdarzenia. Ten znany aktywista i entuzjasta Bydgoszczy stał się ofiarą brutalnego napadu. Wydarzenie to miało miejsce w środku dnia na ulicy Grzymały-Siedleckiego. Napastnicy, grożąc mu nożem przy szyi, wymogli na nim kod PIN do jego karty bankowej, a następnie zaczęli wypłacać gotówkę. Oprócz tego zginął aparat fotograficzny, telefon komórkowy, portfel z pieniędzmi oraz karta kredytowa. Łączna suma strat wyniosła 9 tysięcy złotych.
Poszkodowany mężczyzna podzielił się swoim dramatycznym doświadczeniem na Facebooku. Ujawnił, że był w stanie uciec od napastników dzięki ich chwili nieuwagi – jeden z nich był zajęty wypłacaniem pieniędzy z bankomatu. Szefowa Fundacji Nasza tradycja-nasza przyszłość, Małgorzata Stawicka, dowiedziała się o tym incydencie i natychmiast podjęła działania, aby pomóc poszkodowanemu. W szczególności skupiła się na sprawie skradzionego aparatu fotograficznego, który był nieodzownym elementem życia pana Mariusza.
Dwóch podejrzanych zostało aresztowanych nocy po napadzie. Staną przed sądem oskarżeni o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Większość skradzionych przedmiotów, w tym cenny aparat fotograficzny, została odzyskana.
Mariusz Ręgiel jest znany w Bydgoszczy z prowadzenia popularnych stron internetowych poświęconych miastu – „Moja (Nasza) Bydgoszcz” i „Zabujani w Bydgoszczy (Brombergu)”. W mediach społecznościowych wyraził swoją wdzięczność policji za efektywne działanie i szybką reakcję na jego sytuację.