Fala oszustw internetowych znów nawiedziła mieszkańców powiatu bydgoskiego. W ciągu ostatnich dni na terenie gminy Koronowo oraz w samej Bydgoszczy zanotowano kilka poważnych przypadków wyłudzenia znacznych sum pieniędzy metodami znanymi z coraz bardziej wyszukanych kampanii cyberprzestępczych. Skala strat oraz metodyka działania przestępców pokazują, jak łatwo stać się ofiarą, nawet zachowując ostrożność na co dzień.
Nowe oblicze internetowych oszustw – jak działają oszuści?
W ostatnim czasie cyberprzestępcy wykorzystują zaawansowane narzędzia socjotechniczne, by zdobyć zaufanie nieświadomych użytkowników. Ich ofiary często trafiają na reklamy inwestycyjne w popularnych serwisach internetowych lub w mediach społecznościowych. Przestępcy podszywają się pod znane instytucje finansowe, giełdy kryptowalut, a nawet doradców inwestycyjnych. W wielu przypadkach ofiarę namawia się do instalowania nieznanych aplikacji lub przekazywania danych do kont bankowych pod pretekstem „zabezpieczenia środków” lub szybkiego zysku.
Oszuści atakują seniorów i inwestorów – opis ostatnich przypadków
Jednym z najbardziej dotkliwych przypadków była strata emeryta z gminy Koronowo. 75-letni mężczyzna, poruszony reklamą internetową dotyczącą inwestycji w surowce, nawiązał kontakt z rzekomym przedstawicielem platformy handlowej. Zaufanie, którym obdarzył nieznajomego, skutkowało przekazaniem wszystkich danych do osobistego rachunku bankowego. Finalnie z konta zniknęła kwota przekraczająca 360 tysięcy złotych.
Równie bolesne skutki poniósł bydgoszczanin, przekonany do przelania własnych oszczędności na „bezpieczne konto”, rzekomo prowadzone przez pracownika giełdy kryptowalut. Strata w tym przypadku wyniosła prawie 60 tysięcy złotych. Przestępca w rozmowie telefonicznej wywołał u ofiary poczucie zagrożenia o nagłej utracie środków, co skłoniło ją do podjęcia pochopnej decyzji.
Fałszywe inwestycje w kryptowaluty – mechanizm wyłudzenia
Kolejny z mieszkańców Bydgoszczy został przekonany do skorzystania z „okazji inwestycyjnej” po obejrzeniu profesjonalnie wyglądającej reklamy na jednym z portali społecznościowych. Po licznych rozmowach telefonicznych z oszustem, mężczyzna został namówiony do wzięcia kredytu i przesłania pieniędzy na wskazany rachunek. Dla potwierdzenia skuteczności rzekomej inwestycji otrzymał najpierw niewielką sumę „zysku”, którą następnie wpłacił do bitomatu. W efekcie stracił blisko 140 tysięcy złotych.
Najczęstsze metody i rady dla mieszkańców
Analizując lokalne zgłoszenia, można wskazać kilka powtarzających się schematów działania przestępców. Najczęściej ofiarom przedstawia się atrakcyjną perspektywę szybkiego wzbogacenia się, podszywając się pod renomowane firmy. Zdarza się również używanie logo banków do tworzenia fałszywych portali internetowych, które do złudzenia przypominają oryginalne strony.
Specjaliści apelują o wyjątkową czujność – nigdy nie należy podawać loginów, haseł, kodów autoryzacyjnych czy instalować nieznanych aplikacji na prośbę osób kontaktujących się przez internet. Po otrzymaniu podejrzanej oferty lub telefonu najlepiej natychmiast przerwać kontakt i samodzielnie sprawdzić wiarygodność informacji w banku lub na policji.
Jak chronić się przed oszustwami online?
Mieszkańcy regionu powinni pamiętać, by nie klikać w żadne linki, które przychodzą z nieznanych źródeł, nie pobierać załączników z podejrzanych e-maili oraz nie reagować na propozycje finansowe składane przez niezweryfikowane osoby. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy niezwłocznie skorzystać z pomocy policji lub banku. W sytuacjach wymagających natychmiastowej reakcji, warto zadzwonić pod numer alarmowy 112.
Rosnąca liczba przypadków oszustw internetowych pokazuje, że edukacja i rozwaga pozostają najlepszą ochroną przed utratą oszczędności.
źródło: KMP w Bydgoszczy