W ostatnich dniach października rozpatrywane były oferty w ramach przetargu, który dotyczył odnowy zajezdni tramwajowej zlokalizowanej przy ulicy Toruńskiej w Bydgoszczy. Choć oczekiwania zgłaszane przez potencjalnych wykonawców okazały się być nadmiernie wygórowane, nadal istnieje szansa na pomyślne zakończenie procedury dzięki planowanej na drugim etapie aukcji elektronicznej.
Zgłoszone propozycje cenowe były różnorodne. Najmniej, bo 124,9 milionów złotych, za swoje usługi zażądała spółka Mirbud, mająca swoją siedzibę w Skierniewicach. Tymczasem konsorcjum firm Budimex z Warszawy oraz KZN Rail z Krakowa oczekiwało niewiele więcej, proponując kwotę 125,43 miliona złotych. Pozostałe zgłoszone oferty były znacznie wyższe, niektóre nawet o prawie 2,5 razy przekraczały założone koszty. Przy czym planowany budżet miasta na ten cel wynosi 100 milionów złotych. Należy dodać, że Bydgoszcz otrzymała wsparcie w postaci 65 milionów złotych z II edycji Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.
Wszyscy potencjalni kontrahenci zadeklarowali udzielenie siedmioletniej gwarancji, pokrywającej ewentualne wady wykonania prac. W przetargu przewidziano możliwość wyboru najbardziej atrakcyjnej finansowo oferty za pośrednictwem aukcji elektronicznej. Prawie półtora miesiąca po ogłoszeniu ofert, z uwagi na brak informacji o rozstrzygnięciu procedury, zdecydowano się zapytać o jej aktualny status urzędników bydgoskiego ratusza. Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy, odpowiedziała, że postępowanie ma dwuetapowy charakter i nie zostało jeszcze definitywnie rozwiązane. Obecnie trwa analiza dodatkowych ofert. Decyzja w tej sprawie zostanie podana do publicznej wiadomości.