Prawo i Sprawiedliwość (PiS) w dalszym ciągu wyraża swój sprzeciw wobec decyzji o usunięciu z funkcji kierowniczych mediów publicznych tych osób, które zostały wybrane na te stanowiska na wniosek tej partii. „Nie zgadzamy się na uchwałę dotycząca rozwiązania spółki. W związku z tym skierowaliśmy oficjalne pismo do Prokuratora Okręgowego w Bydgoszczy, prosząc o ocenę prawidłowości zastosowanych procedur” – powiedział Jarosław Wenderlich, lider klubu radnych PiS w bydgoskim samorządzie miejskim, podczas rozmowy z dziennikarzami Radia PiK.
W sobotę, członkowie partii Prawo i Sprawiedliwość przeprowadzili pikietę demonstrującą ich niezadowolenie z decyzji rządzącej Koalicji 15 Października. Jednym z głównych punktów ich protestu była decyzja o usunięciu dotychczasowych liderów mediów publicznych i wprowadzenie procesu likwidacyjnego, który ma na celu reorganizację i przemiany kadrowe. Decyzja ta dotyczyła nie tylko Telewizji Polskiej, ale także regionalnych stacji Polskiego Radia, w tym Radio PiK z siedzibą na ulicy Gdańskiej 48-50 w regionie Kujawsko-Pomorskim.
W poniedziałek przed południem radni PiS z Bydgoszczy udali się do siedziby Radio PiK, aby publicznie wyrazić swoje stanowisko i informować o działaniach podjętych przeciwko decyzjom ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Bartłomieja Sienkiewicza.