Podczas piątej rundy Orlen Basket Ligi Kobiet, do Bydgoszczy na spotkanie z miejscowym KS Basketem przybyła drużyna Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin. Pomimo solidnej gry, gospodynie nie były w stanie odnieść zwycięstwa, co oznacza, że ciągle szukają swojego pierwszego triumfu w sezonie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 71:80 na korzyść gości.
KS Basket Bydgoszcz nie może znaleźć formy w tym sezonie. Lokalne zawodniczki nadal walczą o swoje pierwsze zwycięstwo, pomimo wielokrotnych prób. Tym razem ich rywalem był Polski Cukier AZS UMCS Lublin – jedna z najlepszych drużyn w lidze, która obecnie znajduje się na drugim miejscu i do tej pory przegrała tylko jeden mecz. Wszystko to sprawiło, że gościom przypisywano rolę faworytów tego spotkania.
Pierwsza kwarta spotkania potwierdziła te oczekiwania. Goście od początku dominowali na parkiecie, wygrywając tę część meczu 23:14. Jednak w drugiej kwarcie bydgoszczanki nie dały za wygraną i skutecznie przeprowadziły swoje akcje, co pozwoliło im zmniejszyć stratę do jednego punktu. Po 20 minutach gry zeszły do szatni przy wyniku 36:44. Trzecia część meczu była trudniejsza dla gospodyń, które musiały stawić czoła dominacji lubelskich koszykarek. Mimo odważnej postawy podopiecznych trenera Piotra Kulpekszy, nie udało im się nadrobić strat, rozpoczynając ostatnią kwartę z wynikiem 49:62.
W ostatniej części gry lepsze okazały się jednak miejscowe, a duży wkład w to miała najskuteczniejsza zawodniczka Basketu Bydgoszcz, Wiktoria Keller. Jej celne rzuty dały drużynie nadzieję na odwrócenie losów meczu. Niestety, AZS Lublin utrzymał swoją przewagę i ostatecznie wygrał mecz 80:71.