Niezwykle surowa kara czeka motocyklistę, który zlekceważył przepisy ruchu drogowego. Twórczość jego jazdy została uchwycona na filmie przez kamerkę samochodową i trafiła do policyjnej skrzynki oznaczonej „Stop przemocy drogowej”. Za te wykroczenia może mu grozić grzywna sięgająca nawet 30 tysięcy złotych, a także mandat karny.
Na nagraniu z 13 lipca, wykonanym na ulicy Pięknej w Bydgoszczy, widać szereg naruszeń przepisów. Motocyklista, kierujący w kierunku Blonia, zignorował znak P-4 (podwójna linia ciągłą). Bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, zdecydował się na nielegalne wyprzedzenie dwóch samochodów. Nie zakończył swojego niebezpiecznego manewru, nawet na skrzyżowaniu ulicy Pięknej z ulicą Kossaka oraz na kolejnym przejściu dla pieszych.
Jak podkreśla asp. Agnieszka Bubień z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, takie akty motocyklisty są wyrazem nie tylko braku szacunku dla kultury drogowej, ale także lekceważenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
Wszystko wskazuje na to, że motocyklista nie uniknie odpowiedzialności za swoje czyny. W związku z jego wybrykami na drodze, grozi mu teraz kara finansowa, której kwota może sięgnąć do 30 tysięcy złotych.
Policjantka przypomina również o istotności prawidłowego zachowania na drodze, zwłaszcza podczas zbliżania się do przejść dla pieszych i rowerzystów. Zakazane jest wyprzedzanie innych pojazdów na pasach i bezpośrednio przed nimi oraz omijanie aut, które zatrzymały się, aby umożliwić pieszym przejście przez jezdnię. Są to wykroczenia, które często prowadzą do poważnych incydentów drogowych, z udziałem najbardziej narażonych na niebezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.