Philip Hellstroem-Bangs dołącza do ABRAMCZYK Polonii, kontynuując historię szwedzkich zawodników w bydgoskim klubie

Philip Hellstroem-Bangs, szwedzki żużlowiec, niedawno został zawodnikiem ABRAMCZYK Polonii. Mimo że w ostatnich latach nie było wielu reprezentantów Szwecji w Bydgoszczy, to warto przypomnieć, że kraj Trzech Koron ma swoje zasłużone miejsce w historii tego klubu.

Kiedy mowa o szwedzkich zawodnikach związanych z Polonią Bydgoszcz, dla kibiców pamiętających lata 90. pierwszym nazwiskiem, które przychodzi na myśl jest Henrik Gustafsson. Dla tych nieco młodszych, pamięć podpowiada im innego żużlowca – Andreasa Jonssona. Jednak przez lata w klubie z ulicy Sportowej występowało wielu wybitnych zawodników ze Szwecji.

To właśnie rok 1991 był początkiem tak intensywnego zainteresowania polskich klubów zawodnikami zza granicy. Polonia Bydgoszcz nie była wtedy wyjątkiem i również skierowała swoje działania na rynek szwedzki.

W tym sezonie czterech obcokrajowców dołączyło do drużyny Polonii, i otrzymali oni w Tygodniku Żużlowym miano „Czterech Muszkieterów”. Najpierw do drużyny dołączył 21-letni Tony Rickardsson. W tamtym czasie nie posiadał jeszcze żadnego z sześciu tytułów mistrza świata, które zdobył później. Był dopiero trzecim juniorem na świecie i po raz pierwszy stanął na podium jako mistrz Szwecji. Do pełnej dominacji, którą osiągnął w późniejszych latach, potrzebował jeszcze czasu. Nawet jego nazwisko nie było jeszcze na tyle znane, żeby zapadło w pamięć dziennikarzy, co skutkowało częstymi pomyłkami i nazywaniem go Tonym Richardsonem.