Na pierwszy rzut oka, z zielonych brzegów, rzęsa wodna sprawia wrażenie przyjemnej dla oka bujnej roślinności. Jednakże, pełen obraz sytuacji zaczyna się wyłaniać dopiero na powierzchni wody, gdzie przede wszystkim intensywny zapach starannie informuje o dwóch kajakowych spływach, które odbyły się ostatniej niedzieli. Organizowane przez Fundację Czysta Puszcza Bydgoska i Muzeum Kanału Bydgoskiego, zostały one sfinansowane ze środków Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego.
W ramach jednego z tych spływów, uczestnicy mieli okazję nie tylko podziwiać uroki Kanału Bydgoskiego i Brdy, ale także wziąć udział w akcji sprzątania. Efektem ich pracy było zgromadzenie ponad stu worków o pojemności 120 litrów, zapełnionych śmieciami. Wszystko to na trasie długiej na sumie 4 kilometry.
Chociaż rzęsa wodna stanowi delikates dla wielu kaczek, to jednak ich stada nie są w stanie poradzić sobie z obecnie występującą ilością tej rośliny na Kanale Bydgoskim.
Edyta Rynkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Bydgoszczy, zapewnia, że obserwowany porost rzęsy wodnej jest zjawiskiem naturalnym. Zauważalny wzrost tego gatunku roślin jest charakterystyczny dla końca lata i początku jesieni. Co więcej, rzęsa wodna nie stanowi zagrożenia dla organizmów żywych, a nawet przynosi korzyści – między innymi dla ptaków wodnych, ryb czy owadów.