Zakład o przepłynięcie rzeki Brdy zakończony śmiercią jednego z mężczyzn

W tragicznych okolicznościach zakończyło się wyzwanie podjęte przez dwóch mężczyzn, którzy założyli się o przepłynięcie wpław rzeki Brdy w Bydgoszczy. Jeden z uczestników tego niebezpiecznego zakładu stracił życie, podczas gdy drugi znalazł się w szpitalu.

Według Expressu Bydgoskiego, incydent miał miejsce we wtorek 6 sierpnia, około południa, kiedy trzech bezdomnych mężczyzn siedziało na ławce przy ulicy Żupy w Bydgoszczy i spożywało alkohol. W pewnym momencie postanowili zmierzyć się w ryzykownym zakładzie polegającym na przepłynięciu rzeki Brdy. Dwoje z nich postanowiło spróbować.

Gdy obaj mężczyźni skoczyli do rzeki, niedługo potem zaczęli tonąć. Naoczny świadek tej sytuacji natychmiast powiadomił policję i sam zdecydował się na heroiczne działanie – skoczył do wody, by ratować tonących. Udało mu się uratować jednego z mężczyzn i rozpocząć reanimację przed przybyciem służb ratunkowych. Drugiego mężczyznę na brzeg wyciągnęli strażacy.

Chociaż obydwaj uczestnicy niebezpiecznego zakładu początkowo przeżyli, jeden z nich później zmarł w szpitalu wojskowym. Drugi mężczyzna, 52-latek, nadal jest hospitalizowany. Policja prowadzi postępowanie w celu ustalenia personaliów zmarłego mężczyzny – informuje asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.