Cztery lata temu, w sercu jednego z osiedli Bydgoszczy – Osowej Góry – narodziła się idea niesienia sąsiedzkiej pomocy. Dziś ta mała inicjatywa rozrosła się, obejmując swoim zasięgiem nie tylko całą Bydgoszcz, ale również obszary poza miastem. Pomysłodawcy tej akcji aktywnie działają poprzez jeden z popularnych portali społecznościowych, tworząc wirtualne miejsce spotkań dla osób chcących pomagać i tych, którym pomoc jest potrzebna.
Dzięki ich zaangażowaniu, bydgoskie rodziny otrzymują wsparcie w postaci różnorodnych przedmiotów. Wśród nich znajdują się zabawki dla dzieci, odzież czy nawet rower stacjonarny. Te rzeczy trafiają do ludzi, którzy decydują się poprosić o pomoc Radosława Ginthera, inicjatora działalności grupy. Dla Radosława i jego ekipy, nie istnieje coś takiego jak niemożliwe do wykonania zadanie.
Radosław Ginther nie tylko jest twórcą platformy „Samopomoc mieszkańców-Bydgoszcz”, ale również przewodniczącym rady osiedla Osowa Góra. Przykładowo, ostatnio wspomagał samotną kobietę wychowującą sześcioro dzieci, która zwróciła się do niego z prośbą o łóżko. Na szczęście, tydzień wcześniej ktoś zgłosił chęć oddania właśnie takiego przedmiotu.
Mieszkańcy Bydgoszczy dzielą się tym, co posiadają – meblami, artykułami domowymi, a nawet wanną. Przedmioty, które już im nie są potrzebne, zamiast lądować na śmieciach, otrzymują drugie życie u innych osób. Platforma Ginthera pomaga w koordynacji tej rodzaju działalności. Wsparcie można również uzyskać od wolontariuszy.
Przemysław Kantarowski, jeden z wolontariuszy, mówi: „Staramy się pomagać jak tylko możemy. To sprawia nam ogromną radość. Cieszymy się, że możemy nieść pomoc”.