Niedawno na ulicy Ikara, na osiedlu Błonie, pojawiły się obawy dotyczące wycinania drzew w bliskim sąsiedztwie pomnika przyrody – dębu o nazwie „Ikar”. Mieszkańcy tutejszych bloków twierdzą, że wycinka była nieuzasadniona. W odpowiedzi na to, ratusz w Bydgoszczy wyjaśnia, że drzewa te znajdowały się w złej kondycji. Wynika to z chorób, którymi były one dotknięte, a także z faktu, że niektóre rosły zbyt blisko infrastruktury podziemnej.
Jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Ikara 16 wyraziła swoje zaniepokojenie sytuacją: „Z niepokojem patrzę na to, co się dzieje na naszym zielonym skwerze za 'Klubem Logistyk’ przy Szubińskiej i Ikara. Kilka drzew już wycięto, a pozostałe są oznaczone i pewnie pójdą pod piłę jako kolejne. W pobliżu rośnie pomnik przyrody, dąb 'Ikar’. Mam tylko nadzieję, że on jest bezpieczny!” – mówi kobieta, która mieszka na tej ulicy.
W związku z tym mieszkańcy tego rejonu są zaniepokojeni konsekwencjami wycinki drzew i obawiają się o dalsze losy pomnika przyrody – dębu „Ikar”, który stanowi ważny element nadający charakter zielonemu skwerowi. Oczekują jasnych wyjaśnień ze strony bydgoskiego ratusza oraz decyzji, które zapewnią bezpieczeństwo i zachowanie terenów zielonych na ich osiedlu.