Postać Napoleona Bonaparte, jednego z najważniejszych francuskich cesarzy i znakomitego wojownika, cieszy się niewątpliwym szacunkiem wśród wielu Polaków. Nic więc dziwnego, że ciągło poszukiwane są dowody jego obecności w różnych miejscach Polski. Bydgoszcz jest jednym z tych miast, które nie pozostały obojętne na ten trend.
W czasie dwudziestolecia międzywojennego przewodniki i lokalne gazety pełne były relacji o śladach pobytu Napoleona w Bydgoszczy i okolicach. Według autorów tamtych czasów, cesarz Francji miał odwiedzić miasto na swojej drodze do Rosji, gdzie planował prowadzić wojnę. Miało to mieć miejsce w czerwcu 1812 roku.
W Fordonie, niedaleko Bydgoszczy, znajduje się dąb, nazywany przez miejscowych „Dębem Napoleona”. Mówi się, że to pod tym drzewem Napoleon finalizował swój plan ekspedycji na wschodnie tereny.
Znane są fakty potwierdzające rzeczywiste odwiedziny Napoleona Bonaparte w Bydgoszczy. Jednakże nie miało to miejsca w 1812 roku, jak mogłoby wynikać z ówczesnych przekazów, lecz nieco wcześniej. Jest pewne, że 15 lipca 1807 roku, po triumfalnym zwycięstwie w bitwie pod Frydlandem, cesarz zatrzymał się na kilka godzin w Bydgoszczy, gdzie odpoczął wraz ze swoją świtą.