Bydgoszcz jest miejscem, gdzie doszło do kolejnego zdarzenia oszustwa. Tym razem na celownik przestępców trafiła młodsza osoba, a nie senior – chodzi tu o 29-letniego mieszkańca miasta. Policja poinformowała nas o tym, że oszustom udało się wyłudzić od niego aż 92 tysiące złote!
Komplikacje rozpoczęły się od połączenia telefonicznego, które 29-latek odebrał w środę (20.03.2024) około godziny 10.40. Dzwoniący przedstawiał się jako rzekomy funkcjonariusz policji z Warszawy i przekonywał poszkodowanego, że musi on zabezpieczyć kwoty przechowywane na swoim koncie bankowym. Rzecznik bydgoskich stróżów prawa wyjaśnił, że podszywający się pod policjanta osoba zapowiedziała, że pracownik banku skontaktuje się z pokrzywdzonym w celu przeprowadzenia całej procedury zabezpieczania zgromadzonych środków.
Mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że jest ofiarą próby wyłudzenia i dalej odbierał telefony przychodzące od różnych numerów. W każdej z rozmów twierdzono, że na drugim końcu linii jest pracownik banku. Te osoby instruowały 29-latka co do kolejnych kroków. W obawie o swoje oszczędności poszedł do bankomatu, skąd wypłacił 50 tysięcy złotych. Następnie za pomocą kodów Blik wpłacił te środki z powrotem na konto, realizując 13 różnych operacji. Ale to była dopiero połowa sytuacji.
Komunikacja z fałszywymi pracownikami banku lub policjantem trwała przez cały czas. Na końcu jeden z nich poprosił o wypłatę pozostałej sumy zgromadzonej na koncie. Kwota ta wynosiła ponad 42 tysiące złotych. Mężczyzna poszedł do wpłatomatu i wpłacił kwotę w ten sam sposób.