Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Południe rozpoczęła dochodzenie w sprawie organizacji koncertu Bedoesa, którego scenerią były otoczenia Torbydu na Babiej Wsi. Szacunki sugerują, że wydarzenie przyciągnęło około 20 tysięcy osób, czyli dziesięciokrotnie więcej niż przewidywali twórcy imprezy. Miasto Bydgoszcz, które udzieliło zgody na odbycie koncertu, uspokaja, że nikt nie przewidział tak dużej liczby uczestników.
„To będzie mój największy koncert w historii” – ogłosił Bedoes. Jego występ miał pierwotnie się odbyć na festiwalu na Śląsku, który jednak został anulowany. W rezultacie, jeden z najbardziej znanych raperów w kraju przeniósł swój występ do Bydgoszczy. Cała procedura przeorganizowania koncertu miała miejsce w zaledwie pięć dni.
Bedoes wykorzystał media społecznościowe do poinformowania publiczności, że miasto Bydgoszcz pomogło w przygotowaniu bezpłatnego wydarzenia. Łukasz Krupa, dyrektor Biura Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Bydgoszczy wyjaśnił: „Rola miasta polegała na udostępnieniu przestrzeni miejskiej”.
Takie wyjaśnienia padły ze strony reprezentanta ratusza bydgoskiego po tym, jak impreza wydawała się być poza kontrolą. Do Bydgoszczy ściągnęli tłumy fanów rapera z różnych zakątków Polski. Miasto zapewniło transport dla uczestników koncertu, dostarczając autobusy, które przewoziły fanów na miejsce wydarzenia.