Zaplanowane na koniec bieżącego roku zakończenie inwestycji dotyczącej wymiany tartanu na głównym stadionie Kompleksu Sportowego Zawisza wydaje się mało prawdopodobne. Projekt ten napotkał na przeszkody, wynikające z konfliktu pomiędzy miastem a firmą realizującą zadanie. W dyskusję zaangażował się również projektant stadionu, który posiada autorskie prawa do tego obiektu.
Nawierzchnia tartanowa na Stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka w Bydgoszczy została usunięta i oczyszczona, po czym zaaplikowano tzw. warstwę przyczepną i nową nawierzchnię. Nowy tartan nie posiada jednak certyfikatu potwierdzającego jego zdolność do użytkowania. Odpowiedzialna za prace firma Tamex z Warszawy miała zgodnie z umową czas do końca tego roku na wykonanie inwestycji. Stało się jednak jasne, że termin ten nie zostanie dotrzymany, jako że pracownicy firmy opuścili Bydgoszcz kilkanaście dni temu.
W sprawie problemów z tartanem zwróciliśmy się do Bydgoskiego Centrum Sportu, które jest zarządcą i użytkownikiem Kompleksu Sportowego Zawisza. Marcin Ossowski, pełniący obowiązki dyrektora BCS, poinformował nas, że umowa o wymianę nawierzchni została zawarta między Wydziałem Inwestycji Urzędu Miasta Bydgoszczy a firmą Tamex. Przyznał jednak, że nie jest zaznajomiony ze szczegółami umowy i skierował nas do ratusza. 12 listopada 2024 roku otrzymaliśmy odpowiedź od Marty Stachowiak, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy, która stwierdziła, że pytania dotyczące tartanu powinny być kierowane do zarządcy obiektu, czyli do… Bydgoskiego Centrum Sportu.