Obserwuje się niepokojący trend zwiększającej się liczby lekarzy, którzy doświadczają wypalenia zawodowego – takie sygnały alarmowe wysyłają eksperci. Pandemia COVID-19 jest jednym z kluczowych czynników wpływających na tę sytuację. Poszukiwanie strategii radzenia sobie z tym oraz innymi wyzwaniami, z jakimi borykają się lekarze anestezjolodzy, było tematem konferencji zorganizowanej w Bydgoszczy. Organizatorami tego spotkania byli: Wojewódzki Szpital Zakaźny, Bydgoska Izba Lekarska oraz Politechnika Bydgoska.
Grafiki z oddziałów anestezjologicznych oraz intensywnej terapii obiegały glob w czasie pandemii. Na tych oddziałach lekarze każdego dnia prowadzili walkę o życie wielu pacjentów.
„Anestezjolodzy stanęli na pierwszej linii frontu podczas walki z COVID-19, ponosząc największe obciążenie psychiczne. To my bezpośrednio stykaliśmy się z najtrudniejszymi przypadkami pacjentów, wielu z nich niestety nie udało się uratować” – podkreśla prof. dr hab. n. med. Wojciech Dąbrowski, z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
W związku z powyższym, lekarze i naukowcy zwracają coraz większą uwagę na potencjał technologii jako formy wsparcia. Obecnie wykorzystuje się nowoczesne urządzenia takie jak Da Vinci w procesie leczenia pacjentów. Robot ten jest skutecznie użytkowany przez takie specjalności jak urologia, ginekologia czy torakochirurgia w Centrum Onkologii w Bydgoszcz. Fachowcy coraz częściej zastanawiają się również nad możliwością wykorzystania sztucznej inteligencji.