Bydgoska Prawica przedstawiła zarzuty wobec Miejskiego Zakładu Komunikacji, twierdząc, że firma odmawia wyświetlania ich materiałów wyborczych. Te materiały zawierały treści, które mogłyby być interpretowane jako krytyka prezydent Bydgoszczy, Rafała Bruskiego. Komitet wyborczy skrytykował również wykorzystanie serwisu informacyjnego Bydgoszcz Informuje do prowadzenia kampanii wyborczej przez obecnego prezydenta miasta.
Dariusz Roubo, reprezentujący komitet Bydgoska Prawica Łukasza Schreibera, odniósł się do sytuacji następująco: „Jako komitet wyborczy złożyliśmy zamówienie i opłaciliśmy je, jednak nasze materiały nie zostaną wyeksponowane na tylnej stronie autobusów MZK w Bydgoszczy. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – prezes MZK Piotr Bojar nie wyraził zgody na naszą prośbę”. Roubo kontynuował, kwestionując decyzję MZK: „Czy nasze pieniądze są gorsze od innych? Czy to dlatego, że firma jest w trudnej sytuacji finansowej i z trudem negocjowała podwyżki dla swoich kierowców?”.
Bydgoska Prawica planowała umieścić na autobusach MZK cytaty prezydenta Rafała Bruskiego, które mogłyby być odczytane jako krytyczne wobec jego zarządzania miastem. Pierwszy z nich brzmi: „Dla mnie cenniejsza jest punktualność niż częstotliwość kursowania autobusów”. Drugi cytat to: „Czy to moja wina, że brakuje kierowców autobusów miejskich?”