W dwudziestoleciu międzywojennym największą atrakcją miasta był kolejka wąskotorowa która łączyła Bydgoszcz z Koronowem. Szlak ten tętnił życiem, zarówno towarzyskim jak i turystycznym. Wiele z ciekawostek dotyczących tej kolejki możemy poznać z książki pod tytułem „Mała kolejka”.
Obecnie już niewiele osób pamięta o tej trasie połączeniu. Trasa ta funkcjonowała w latach 1895 – 1969. Do wybuchu II wojny światowej była ona uznawana za jedną z najnowocześniejszych w kraju.
„Przyjeżdżali ludzie praktycznie z całego kraju, by ją obejrzeć. Zastosowanych było bardzo dużo, jak na ówczesne czasy nowoczesnych rozwiązań. Nasza wąskotorówka jako pierwsza miała trakcję motorową” – mówi Michał Jankowski, bydgoski historyk, regionalista, księgarz i autor książki „Mała kolejka”.
Trasa tego wąskotorowego pociągu rozpoczynała się w bydgoskim Okole i prowadziła przez Czyżkówko, Smukałę, Wtelno, Gościeradz kończąc się w Koronowie. Dojeżdżając do końca trasy, podróżny mógł wybrać się na spacer do parku Grabina. Co istotne nie była to jedynie trasa osobowa, ale i towarowa. W specjalnych wagonach przewożone był na przykład kajaki na spływy Brdą. Cała trasa liczyła około 24,5 km i trwała niecałą godzinę i trzydzieści minut. Warto wspomnieć o walorach turystycznych trasy, ponieważ na każdej stacji znajdowały się plaże lub kąpieliska jak również restauracje i kawiarnie. Wszystkie te atrakcje były bardzo popularne wśród mieszkańców Bydgoszczy. W Książce jest jeszcze wiele innych szczegółów dotyczących tej trasy. Zapraszamy do lektury.