W ostatnim czasie, w Polsce obserwuje się narastającą tendencję do eliminacji z ruchu pojazdów niespełniających określonych norm emisyjnych. To zjawisko jest szczególnie widoczne w dużych miastach takich jak Warszawa czy Kraków, które decydują się na wprowadzenie tzw. stref czystego transportu. Wrocław również planuje implementację tego rozwiązania. Tymczasem w Bydgoszczy nie przewiduje się wprowadzenia podobnych ograniczeń.
Strefa czystego transportu (SCT) to specjalnie wyznaczony i odpowiednio oznakowany obszar, na którym ruch dopuszczone są tylko pojazdy spełniające konkretne normy emisji spalin. Takie rozwiązanie jest coraz częściej stosowane w europejskich miastach, z myślą o poprawie jakości powietrza oraz zapewnieniu zdrowego środowiska dla mieszkańców.
W Warszawie uchwała o wprowadzeniu strefy czystego transportu została przyjęta 7 grudnia 2023 roku. Rada miasta i prezydent stolicy zgodzili się na implementację tego rozwiązania. Jak zakłada projekt, SCT ma objąć całe Śródmieście oraz niektóre obszary dzielnic centralnych.
Do końca 2027 roku, mieszkańcy strefy oraz wszyscy opłacający podatek i zameldowani w stolicy będą zwolnieni z przestrzegania zasad obowiązujących w SCT. Obowiązek ten zostanie na nich nałożony dopiero od stycznia 2028 roku. Wtedy też, będą oni musieli rezygnować z poruszania się po strefie pojazdami z silnikami Diesla starszymi niż 13 lat i samochodami benzynowymi starszymi niż 22 lata. Firmy będą musiały uwzględniać podatek CIT i lokalizację swojej siedziby. Pozostałe osoby od lipca 2024 roku nie będą mogły poruszać się po strefie pojazdami z silnikami Diesla starszymi niż 18 lat oraz samochodami benzynowymi starszymi niż 27 lat.