Według najnowszych danych z NASK, coraz częściej dochodzi do ataków hakerskich, które mają na celu blokowanie dostępu do stron internetowych poprzez bombardowanie serwerów ogromną ilością zapytań. Do przeprowadzania takich działań przyznają się hakerzy z Moskwy. W bieżącym roku NASK odnotował już 153 przypadki takiego rodzaju naruszeń bezpieczeństwa oraz otrzymał 81 zgłoszeń na ten temat.
Ataki DDoS w 2022 roku stanowiły jedynie 0,24% wszystkich zaobserwowanych incydentów, co przekłada się na 97 zidentyfikowanych ataków tego typu. Wynik ten jest porównywalny z danymi z 2021 roku, kiedy to ataki DDoS stanowiły 0,25% wszystkich incydentów i ich liczba wyniosła 74. Niemniej jednak, rok 2023 ma szansę przynieść istotne zmiany w tej sytuacji. Tylko w pierwszym półroczu tego okresu NASK otrzymał już 81 zgłoszeń dotyczących ataków DDoS oraz zaadresował 153 takie incydenty – informuje Państwowy Instytut Badawczy NASK.
Eksperci z NASK wyjaśniają, że ataki DDoS (Distributed Denial of Service) polegają na przesyłaniu do określonego serwera olbrzymiej ilości zapytań, co efektywnie uniemożliwia dostęp do zasobów oferowanych przez daną stronę.