W dniu 22 maja, w jednym z apartamentów zamieszkanych w Inowrocławiu, doszło do dramatycznego incydentu. Rozwścieczony mężczyzna niszczył wyposażenie mieszkania, a następnie wyrzucał meble przez okno bloku mieszkalnego. Na miejscu interwencji, funkcjonariusze zastali chaotyczny obraz zniszczonego mieszkania, a także mężczyznę, który leżał na podłodze i po krótkim czasie zaczął wykazywać oznaki agresji.
Policjanci byli zmuszeni do użycia siły fizycznej i paralizatora, popularnie zwanego taserem, aby powstrzymać 27-latka. Niestety, w wyniku tej interwencji mężczyzna stracił przytomność. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli próby reanimacji i mężczyzna został przewieziony do szpitala. Tam niestety doszło do wielokrotnego zatrzymania krążenia i pomimo wszelkich starań personelu medycznego, młody człowiek zmarł.
Po przeprowadzeniu analizy nagrania z kamery policyjnej użytej podczas interwencji, uznano, że policjanci przekroczyli swoje uprawnienia i wobec nich wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Wszyscy funkcjonariusze zostali zwolnieni ze służby, a sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy.
Policja wydała oficjalne oświadczenie w tej sprawie, potępiając brutalne i nieuzasadnione działania swoich funkcjonariuszy. W związku ze zgłoszeniem o śmierci 27-latka, które wpłynęło do komendy w godzinach porannych 22 maja 2024 r., na miejsce zdarzenia wysłani zostali kontrolerzy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy oraz z Biura Kontroli Komendy Głównej Policji.