W sobotni wieczór, 20 grudnia 2025 roku, w Bydgoszczy doszło do incydentu, który zakłócił spokój na ul. Gdańskiej. Mieszkaniec miasta zauważył, jak nieznany mężczyzna niszczy jeden z przystanków komunikacji miejskiej. Świadek niezwłocznie skontaktował się z lokalną policją, przekazując szczegółowy opis sprawcy.
Natychmiastowa reakcja policji
Funkcjonariusze z bydgoskiej komendy miejskiej szybko podjęli interwencję. Patrol, który dotarł na miejsce zdarzenia, zlokalizował mężczyznę spełniającego opis przekazany przez świadka w pobliżu uszkodzonego przystanku „Las Gdański P+R”. Okazało się, że był to 23-latek, który w wyniku emocjonalnego impulsu, po kłótni z rodziną, kopnął w boczną szybę wiaty przystankowej, powodując jej rozbicie.
Zatrzymanie i konsekwencje prawne
Sprawca został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu, 22 grudnia, usłyszał zarzut zniszczenia mienia, którego wartość oszacowano na ponad 1400 złotych. Za swój czyn grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, będzie musiał pokryć koszty naprawy zdewastowanego przystanku.
Rola obywatelskiej postawy
Bez wątpienia, postawa świadka, który zdecydował się zgłosić wandalizm, zasługuje na pochwałę. Jego szybka reakcja przyczyniła się do zatrzymania sprawcy i zapobiegła dalszym zniszczeniom. To przypomnienie, jak ważne jest zaangażowanie społeczności w dbanie o przestrzeń publiczną.
Źródło: KMP w Bydgoszczy