Wydarzenie o rzadkim charakterze miało miejsce w bydgoskim Szpitalu Uniwersyteckim imienia Jana Biziela. Nikodem, Mikołaj i Maksymilian – trójka nowo narodzonych braci stanowi teraz najmłodszych mieszkańców Bydgoszczy. Urodzeni zostali pod koniec października, będąc w 31 tygodniu ciąży.
Nikodem jako pierwszy zobaczył światło dzienne, tuż po nim na świat przyszedł Mikołaj, a ostatnim z braci był Maksymilian. Cała trójka to prawdziwe błogosławieństwo dla rodziców, ale jednocześnie stanowią dla nich potrójne wyzwanie.
Marcin Molenda, ojciec trojaczków, wyznał: „Na chwilę obecną nie mamy jeszcze nic przygotowane. Kiedy dzieci się urodzą, wiemy, że będą musiały spędzić pewien czas w inkubatorach, co da nam miesiąc, może nawet dwa, aby przygotować wszystko do naszego nowego życia”.
Trzej bracia przyszli na świat przed końcem 31 tygodnia ciąży przez cesarskie cięcie. Ciąża przebiegła bez żadnych komplikacji, mimo to jednak Natalia, ich matka, spędziła ostatnie tygodnie pod ścisłą obserwacją lekarzy.