Bydgoszcz w wyścigu z czasem: zbiorniki na deszczówkę muszą powstać do końca roku

Miasto Bydgoszcz stoi przed olbrzymim zadaniem, jakim jest konstrukcja kilkudziesięciu zbiorników na deszczówkę do nadejścia nowego roku. Jeszcze bardziej wymagające staje się to zadanie, mając na uwadze fakt, że w razie niezrealizowania go w wyznaczonym terminie, miasto może zostać pozbawione unijnego wsparcia finansowego. Chodzi tu o fundusze przeznaczone na projekt przebudowy sieci kanalizacji deszczowej, którego wartość oscyluje wokół 260 milionów złotych.

Władze Bydgoszczy uspokajają tłumy, zapewniając, że najgorsze etapy projektu mają już za sobą. Nie bez znaczenia jest także fakt, że miasto posiada rozległą sieć kanałów deszczowych. Ich łączna długość wynosi bowiem około 517 kilometrów i odprowadzają one wodę opadową do takich ciał wodnych jak Brda, Wisła czy Kanał Bydgoski.

Całość tego masywnego projektu realizowana jest przez Miejskie Wodociągi i Kanalizacja (MWiK). W rezultacie tej inwestycji, miasto będzie w stanie nie tylko gromadzić deszczówkę, ale także wykorzystywać ją w sposób efektywny i zrównoważony.