Wtorkowy poranek (7 listopada) przyniósł nieoczekiwane utrudnienia dla pasażerów korzystających z bydgoskiej komunikacji miejskiej. Miejskie Zakłady Komunikacyjne w Bydgoszczy poinformowały za pomocą serwisu Facebook, że z ich zajezdni przy ul. Inowrocławskiej nie wyjechało tego dnia pięć autobusów. Niespodziewana zmiana w funkcjonowaniu linii autobusowych nr 54, 57, 59, 77 i 89 to efekt braku kierowców. Sytuacja ta ma swoje źródło w trudnościach wynikających z kończących się negocjacji z podwykonawcą. To pierwszy raz, kiedy spółka MZK decyduje się na informowanie pasażerów o takich problemach za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Niezrealizowane kursy autobusowe stanowią znaczące utrudnienie dla podróżnych, którzy zmuszeni są do oczekiwania na przystankach często przez kilkadziesiąt minut. Jest to wynik cięć w rozkładzie jazdy, które wprowadził bydgoski ratusz w październiku ubiegłego roku. Problem ten potęgują dodatkowo duże opóźnienia, niezależne od MZK, spowodowane utrudnieniami w ruchu drogowym wynikającymi z remontów ulic. Obecnie, rozkłady jazdy wielu linii autobusowych stanowią raczej fikcję, niż rzetelne źródło informacji dla pasażerów. W związku z tym, coraz więcej mieszkańców Bydgoszczy wyraża swoje niezadowolenie i frustrację na forach internetowych i w mediach społecznościowych, informując o problemach z punktualnością komunikacji miejskiej.