Koniec kobiecych Mistrzostw Świata w Szachach: Polki w pierwszej ósemce, ale nie bez kontrowersji

W poniedziałek odbył się finał kobiecych Mistrzostw Świata w Szachach, kończąc rywalizację spotkaniem Kazachstanu z Gruzją. Polskie reprezentantki, choć nie zdobyły tytułu, zakończyły zawody zaszczytnie, plasując się wśród ośmiu najlepszych drużyn. Wynik ten jest godny odnotowania, ale równie istotne są kontrowersje, które towarzyszyły tym zawodom.

Punktem zapalnym okazała się światowa federacja szachowa FIDE. Jej sterami kieruje Rosjanin Arkady Dvorkovich, były premier Rosji. Kontrowersje wywołało jego niedawne spotkanie z rzecznikiem Kremla, co przysporzyło mu opinię niewygodnej osoby dla wielu osób związanych ze środowiskiem szachowym. W tych okolicznościach, Bydgoszcz, gospodarz mistrzostw, nie przyjmowała go gościnnie. Reprezentowane było to ciało przez wiceprezydenta FIDE – Łukasza Turleja. Dvorkovich nie był więc specjalnie witany w mieście nad Brdą.