Terytorialsi z różnych części kraju doświadczyli intensywnych ćwiczeń, które obejmowały wymianę strzałów, udzielanie pomocy poszkodowanym oraz transport rannych śmigłowcem. Te elementy były kluczowymi aspektami szkolenia COMBAT MEDIC. Szkolenie zostało zorganizowane przez instruktorów Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Gwardii Narodowej ze stanu Illinois – informuje TVP Bydgoszcz.
Jak relacjonuje TVP Bydgoszcz, wszystko rozgrywało się w dynamicznym tempie. Żołnierze musieli najpierw stawić czoła przeciwnikowi, aby następnie dostać się do budynku szkoły. Choć wyglądało to na bardzo groźną akcję, było to jedynie częścią ćwiczeń Wojsk Obrony Terytorialnej prowadzonych w szkole w Czernikowie. Dbano o to, aby każdy etap tych ćwiczeń był jak najbardziej realistyczny.
St. kpr. Ewa Pokora z 9. Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej, cytowana przez TVP Bydgoszcz, podkreśla intensywność szkolenia mówiąc: „Był ogień, była moc. Uważam, że powinno być coraz więcej takich szkoleń, ponieważ każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji. Nigdy nie wiemy kiedy taka sytuacja się zdarzy i kiedy my staniemy się jej uczestnikami”.
TVP Bydgoszcz donosi również, że po dostaniu się do budynku szkoły, żołnierze musieli udzielić pierwszej pomocy uczniom klas mundurowych – ofiarom agresorów. Dodatkowo, istotnym aspektem ćwiczeń była współpraca z służbami ratowniczymi na miejscu. Triaż i opatrywanie rannych – to kolejny etap tego szkolenia. Wojskowi muszą szybko decydować, komu natychmiast udzielić pomocy, a kto może chwilę poczekać.