Historia tragicznego zdarzenia drogowego, które miało miejsce w Bydgoszczy, nabiera nowych konturów. Wspominamy o tym smutnym wydarzeniu: we wtorek 24 września bydgoska policja otrzymała wezwanie na ulicę Łochowską, gdzie doszło do groźnego wypadku samochodowego. Osobowy pojazd marki Toyota Yaris prowadzony przez 26-letniego mężczyznę, niespodziewanie zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Niestety, ten skrajnie niefortunny incydent okazał się śmiertelny dla kierowcy – potwierdził nam rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Wtorkowe popołudnie 24 września (godzina 17:50) zapisało się w annałach bydgoskiej policji jako czas przyjęcia zgłoszenia o wypadku drogowym na ulicy Łochowskiej w Bydgoszczy. Bez zwłoki, na miejsce tragedii zostały wysłane patrole ruchu drogowego.
Z zebranych tam dowodów wynika, że młody kierowca Toyoty Yaris, z przyczyn, które na razie nie są znane, stracił kontrolę nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i zderzył się z drzewem. Mimo natychmiastowej reakcji służb medycznych oraz przeprowadzonej reanimacji, mężczyzna zmarł na miejscu – informuje rzecznik bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.
Aktualnie, pod nadzorem prokuratora, prowadzone jest postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Badane są wszelkie możliwe scenariusze i przyczyny, które mogły doprowadzić do tego nieszczęśliwego wypadku.